Już pisałam na facebooku, że jest u mnie kryzys... przeprowadziłam się do nowego mieszkania i nie mam internetu! Czekam, aż technik znajdzie dla mnie trochę czasu w kalendarzu :( i jak tu żyć? jak blogować? ;)
Na szczęście na wszystko jest sposób... a przy okazji można wypić pyszną kawę w Coffeeheaven.
Wybaczcie mi jeśli po tym poście będziecie czuć niedosyt, ale moja osoba towarzysząca przestępuje z nóżki na nóżkę i czeka kiedy skończę :)
To bransoletkę, którą zrobiłam dla Agatki w podziękowaniu za pomoc nad wyglądem bloga. To dzięki niej jest taki ładny ;)
Przy okazji, moja sutaszowa bransoletka doczekała się zdjęcia "w praktyce" ;)
Mam nadzieję, że kolejny post będę mogła napisać w bardziej sprzyjających warunkach :) Pozdrawiam Was cieplutko :* Udanego tygodnia!
Piękną bransoletkę!;):*
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo się cieszę, że Ci się podoba, Agatko :*
UsuńBardzo elegancka bransoletka. Zapraszam do siebie po odbiór wyróżnienia Libester Blog. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZ oźnieniem, ale pędzę do CIebie. Dziękuję bardzo :)
UsuńFajna ta bransoletka, nada kolorów jesiennym szarościom:)
OdpowiedzUsuńCzekam na nowy post :)
OdpowiedzUsuńP.