W końcu powstał pierwszy sutaszowy naszyjnik w moim wykonaniu. Przeczuwałam, że nie będzie to proste zadanie i ... nie pomyliłam się :) Jednak się udało, a efekt przedstawiam poniżej. Ja jestem zadowolona i już mam w głowie kolejne pomysły :)
Zdjęcia robiłam w trochę zbyt dużym słońcu, ale myślę, że wszystko dobrze widać :) Dodam tylko, że to kolejny prezent dla mojej Mamy. Oszalała na punkcie sutaszowej biżuterii :)
wtorek, 15 lipca 2014
wtorek, 1 lipca 2014
Wracam słonecznie po długiej przerwie
Bardzo długo mnie nie było. W końcu jednak udało mi się uporządkować większość spraw i oto jestem :) Biżuterii (i nie tylko!) uzbierało się całkiem sporo, więc mam nadzieję, że będę mogła systematycznie dzielić się z Wami moimi tworami.
Na początek małe, sutaszowe kolczyki, które zrobiłam, dla odmiany, dla siebie. Kojarzą mi się ze słońcem, a Wam?środa, 1 stycznia 2014
Black & red
Witam Was poświątecznie i noworocznie! Brzuszki pełne? Lista postanowień przygotowana? :) Ja nad moją właśnie pracuję. Coś czuję, że będzie to dobry rok, pełen dużych zmian :)
Żeby dobrze zacząć- nowy wpis :) Czarno- czerwona bransoletka.Zamówiona jako świąteczny prezent, lekka, delikatna i przyjemna w wykonaniu :) Zawsze bałam się takiego połączenia kolorów, ale ostatecznie uważam, że wyszło całkiem fajnie.
Życzę Wam wytrwałości i spełnienia marzeń!
Niech każdy kolejny dzień będzie lepszy od poprzedniego.
P.S. To ile kilogramów chcemy schudnąć w tym roku? :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)