"Shamballa to sanskryckie słowo oznaczające " źródło szczęścia". Bransoletki plecione w tym stylu mają za zadanie wpływać pozytywnie na zmysłowość człowieka. Każdy człowiek jest inny, każdy ma swoje potrzeby, swoją wewnętrzną energię, na każdego działają siły przyrody, dobre i złe wpływy. Shamballa to bransoletki z kamieni naturalnych i ozdobnych, z których każdy posiada mistyczne właściwości. Bransoletki Shamballa wyplatam w całości ręcznie, aby każdej nadać indywidualną energię mającą wpływać pozytywnie na przyszłego właściciela Bransoletki są w pełni regulowane, tak więc pasują na każdy nadgarstek. Wystarczy tylko rozsunąć sznureczki."
Pomysł spróbowania zrobienia tej magicznej biżuterii podsunęła mi mama mojego chłopaka. Jak ją zobaczyłam, zaczęłam się zastanawiać jak te sznurki "poplątać" żeby tak ładnie wyszło. Na szczęście YouTube to niczym nieograniczone źródło wiedzy :) po obejrzeniu kilku filmików, wszystko stało się jasne :)
Widząc bransoletki Shamballa w sklepach, nie byłam do nich przekonana. Ale po zrobieniu- od razu się w niej zakochałam. Nie jest ona trudna, ale pracochłonna i wymaga skupienia. Nie należy też do najtańszych. Mimo wszystko sądzę, że warto dać jej szansę. Energia mojej pierwszej Shamballi popłynęła do Mamusi :)
Buziaki!
Bransoletka wygląda całkiem ładnie, choć wolę bardziej proste i minimalistyczne wykończenia. :)
OdpowiedzUsuń:* Szczęśliwego Nowego Roku, Słonko.. :)
Ja też nie byłam co do nich przekonana na początku. Może też zmienisz zdanie jak Ci ją pokażę gdy się spotkamy :)
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń Maleńka :*
Już mówiłam,że jest piękna:). Przestałaś oznaczac zdjęcia z bransoletkami tymi napisami! Chcesz żeby ktoś je sobie przywłaszczył? Pozdrowiam:*
OdpowiedzUsuńPrzyznaję się, że zapomniałam ;) obiecuję poprawę! i dziękuję za miły komentarz oraz troskę :)
OdpowiedzUsuńSuper! Ja akurat miałam odwrotnie, bardzo mi się podobaja te bransoletki, ale na kimś;p ale uwielbiam je zaplatac :)
OdpowiedzUsuńPozdrówka:)